niedziela, 20 kwietnia 2014

iron sky.


'[..]Poddaję się nurtowi wszechświata. Daję się mu wieść. Pozwalam moim zmysłom szaleć, nie staram się niczego uspokoić, daję się nieść falom. Pozwalam życiu żyć.'

Święta święta i po świętach, jak to z resztą zwykle bywa. Moje mijają pod znakiem dużej ilości nikomu nie potrzebnego jedzenia, przygotowań i atmosfery lekko bym rzekła napiętej. Początkiem marca Rodzice obchodzili dwudziestopięciolecie swojego pożycia małżeńskiego, tak więc uparli się zorganizować w święta obiad dla rodzinki. Wujkowie jak zwykle chamscy i nieprzyjemni, rozmowy niezmiennie o niczym, widać, że z przymusu. Parę zabawnych sytuacji. I smutne stwierdzenie jak bardzo czas upłynął, chwilowe pochylenie się nad sprawą, i równie smutne wnioski.
Poza tym po raz kolejny przekonałam się jak bardzo jestem różna od najbliższej rodziny.
Rozwiązywałam sobie arkusz i pewnym momencie doznałam olśnienia, i postanowiłam sklecić kilka zdań. Utknęłam i nie wiem co pisać.
O tym jak jestem samotna i próbuje odnaleźć siebie w tej samotności? Zbyt wiele osób na świecie to czuje. A ja im więcej czasu spędzam tylko ze sobą tym bardziej uczę się słuchać własnych myśli.
O strachu? O uporze maniaka? O niesamowitej chęci? O powoli dającym się we znaki zmęczeniu? Czy może po raz kolejny o uczuciach, które zbyt wcześnie wysiadły z tego abstrakcyjnego pociągu obłudy? Tak szczerze, nie mam na to siły. Nie wiem czy wziąć vademecum i czytać, czy może obejrzeć film, czy poczytać książkę, którą próbuję skończyć od pół roku. Wiem jedno - że CHCĘ.



4 komentarze:

  1. To, że tak wiele ludzi też to czuje, niewiele pomaga, kiedy musisz się z tym zmierzyć.
    Bardzo do mnie przemawia Twoja wrażliwość, Twoja świadomość uczuć. Może dlatego, że momentami czuję się bardzo podobnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie, prawie wcale to nie pomaga, jedynie odsuwa na chwilę myśli i pozwala zapomnieć, wmawiając sobie, że inni dają radę, to ja też.
      Ja czytając Twoje wpisy często mam wrażenie, że czytam własne myśli, tak więc, coś w tym jest ;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ostatnia prosta, więc i powtórki ostatnie ;)
      Nie no, tuż przed maturą w przedmaturalnym "co by tu jeszcze powtórzyć" przejrzę zapewne jeszcze vademeca :)

      Usuń